— υ — υ — υ —
Iuż chrapliwa wrzasła trąba,
Dano boiu straszny znak,
A z przeciwnych sobie stron
Dway Rycérze w szrankach staią:
I drescz grobu wszystkich przeszła, 5
I na ustach znikał głos. —
Szelest zbroi powstał zwolna —
Tak przed burzą szumi wiatr,
Nim zaryczy wrzący grzmot,
Nim pioruny przedrą Nieba;[2] 10
A pasterze, ku swey wiosce
Wczesnie z trzodą biégną z łąk.
Wzbił się w górę tuman kurzu,
I iuż w dzielnéy dłoni miecz
Przeciwnika iskrzy zbróy — 15
Iuż się z trzaskiem sparły tarcze,
I na wzaiem szybkie razy
Dwakroć szybki zwracał raz. —
Długo twała straszna walka
Aż[3] przytarłszy spusczą broń, 20
I uderzą pierś o pierś —
Wstrzęsli sobą — nadaremnie.[4] —
Konie z głazu[5] bydź się zdały,
A Rycérze sczyty skał. —
- ↑ Drukowane w „Polihymnji“ (l827, II), z mylnym podpisem Maksymiljana Fredry, i z drobnemi zmianami w „Dziełach“, XII, 90—92.
- ↑ 6—10. w rkp. przekreślone ołówkiem; odcisk na karcie dowodzi jednak, że przekreślenie to obejmować miało całą stronę (dwie pierwsze strofy).
- ↑ Aż: [Gdy].
- ↑ nadaremnie: [lecz napróżno].
- ↑ z głazu: [bez tchu].