Strona:PL Fredro Aleksander - Nieznany zbiór poezyj.djvu/052

Ta strona została uwierzytelniona.
XV
[DUMANIA][1]
[I]

Rzucm   .............
Gdzie mną ciąg   ..........
Gdzie ieden sen  ..........
Fałsz honorem, a     .........
Gdzie powszechny szac    .......        5
A smutek tylko pra    .........
Nieszukałem ia sczęścia,   .......
Stworzył Człowiek w roskoszy     .....
Nie — lecz szukałem duszy pra  .....
Nieżałowałem pracy, sledzenia i .....        10
Próżna chęć! — dla mnie ciągle slad  ...
Wszędzie mnie doszły losu sprzecznego ..
Ciągle niemi drazniony, ciągle kaleczony
Przekląłem chwilę, w któréy zostałem s   ..


[II]

........... przeklęstwa        15
........... zwycięstwa;
.......... siebie niegodnie,
......... ubóstwia zbrodnie,
....... stnieniu każdego stworzenia,
...... chy, widoczny ciérpienia;        20
...... sciga, spokóy ciągle stroni,
..... nieufność nikczemny byt broni,
.... emoc iednego nad drugiém przewodzi,
... marnemu życiu, marném życiem szkodzi,
... biorąc pokarm który Natura przeznacza,        25
.   rdercą z przeznaczenia w krwi bliźniéy się macza.


  1. Pięć początkowych kart pociętych.