Strona:PL Fryderyk Henryk Lewestam-Kometa czyli mniemany koniec świata.djvu/25

Ta strona została uwierzytelniona.

oraz czy i kiedy w drodze swojéj skaramboluje się z Ziemią? Bo pominąwszy już i to, że taki karambol dla nas byłby zupełnie bezpiecznym, a niebezpieczniejszym chyba dla samego tylko komety, gdyż na ziemię wywarłby niezawodnie wpływ nierównie lżejszy, niż doznany dzisiaj niekiedy od silnéj mgły porannéj, - jakież jest podobieństwo zetknięcia się z sobą tych dwóch nietylko, ale w ogóle jakichkolwiek ciał niebieskich? Posłuchajmy, co mówi w téj mierze autor pięknego artykułu, zamieszczonego w Numerze 63, z dnia 7 Marca r. b., wychodzącéj tu w Warszawie Kroniki Wiadomości Krajowych i Zagranicznych.
„Co do obawy, mówi ów autor, uderzenia się ziemi z jedną z tych gwiazd, — wartość tego przypuszczenia potrafimy ocenić, kiedy się dowiemy, że możnaby się założyć o 281 milionów przeciw jednemu, że taki przypadek nigdy się nie zdarzy, a z kometą 1556 roku, który ma