Ta strona została uwierzytelniona.
Wielka była radość w domy państwa Krasnołęckich, — albowiem najczulsza żona, najlepsza z matek po śmiertelnéj dziś pierwszy raz wstawała chorobie. Dwa tygodnie trwało niebezpieczeństwo, podczas którego sami nawet lekarze rozpaczali, a rodzina lada chwila najokropniejszego spodziewała się ciosu. A gdy