odkładając na później obrachunek i rozumiejąc, że, na razie pewniejszem jest stanowisko żony cara. Piotr III zaś nie mniej skwapliwie, ale już zupełnie otwarcie, odpowiedział, że Katarzyna nie ma powodu do obaw, bo wprawdzie przyrzekł wziąć z Woroncówną ślub ale po śmierci Katarzyny… no a przecież Katarzyna jeszcze żyje.
Panin przełamał dalej straże, otaczające łoże carowej, wprowadził Piotra i Katarzynę do umierającej i upozorował komedję przelania władzy na Piotra. Imperatorowa na zadawane jej pytania odpowiedziała śmiertelnym spazmem…
I Piotr III został samodzierżcą w styczniu roku 1762.
Dwudziestoletnie rządy Elżbiety były jedynie dalszem cofaniem narodu rosyjskiego, usuwaniem go od zachodu, dalszem gnębieniem i poniewieraniem, dalszem oddaniem go na łaskę sutenerów. Naród miljony musiał składać na złocenie mitr i koron hrabiowskich ludzi, wyniesionych na najwyższe godności, na fantazje zdeprawowanych zmysłów cesarzowej. Miljony płacił naród rosyjski na opatrzenie potomstwa bękartów i naród rosyjski, u stóp tych bękartów, musiał zapominać o najświętszych prawach poszanowania rodziny, musiał, dla bezpieczeństwa życia, bić pokłony przed tem, na co plwać kazało mu sumienie.
Panowanie Elżbiety w kronikach prawodawstwa upamiętnionem jest zniesieniem kary śmierci na przestępców… Topór zastąpiono knutem, katorgą i wyrywaniem języka… Przestępcy, miast oddawać życie za jednym błyskiem ostrza — musieli konać godzinami, miesiącami, musieli najpierw oglądać własne ciało odpadłem od kości… Nigdy większe barbarzyństwo nie znalazło sobie humanitarniejszego hasła…
Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/088
Ta strona została uwierzytelniona.