Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/098

Ta strona została uwierzytelniona.

uduszonym z rozkazu żony, iż mordercy jego z zaciśniętych na carskim stryku rąk odebrali całą swych rodów potęgę i możność, że gdyby Bariatyński nie miał odwagi być zbójem, nigdyby Katarzyna nie ożeniła go z księżniczką Holsztein… no i że, gdyby Piotr III był mniej łatwowiernym… taż sama historja oficjalna rosyjska, całe oburzenie swe zwróciłaby przeciw tym, którzy są jej ozdobą.
Zaiste — mierzyć w pierś monarchy rosyjskiego, a chybić, znaczy w historji urzędowej tyle, co zostać łotrem, miast być dźwignią państwa, co być nikczemnym prochem, miast być brylantem berła rosyjskiego, brylantem, królem brylantów i zwać się Orłowem.
Ten rok 1762 jest wszakże i zwrotem w dziejach Rosji, bo ten rok zaczyna panowanie, podczas którego w narodzie rosyjskim spisek z pod baldachimu schodzi do ludu, podczas którego królobójstwo zapowiada swój rozwój i na przeciwnym biegunie.