dla odebranych razów. A w tydzień później, gdy Łopuchina pokazała Pawłowi list pełen wymówek i napomnień, odebrany od cesarzowej, — Paweł wpadł w szał. Wytłukł żonę w obliczu dam dworu i kazał zamurować wejście, łączące jego sypialnię z sypialnią Marji Teodorówny.
Dwór nie wątpił, że cesarz jest na drodze do obłędu.
Zamach stanu zawisł w powietrzu, spiskowi już stali w pogotowiu i nie spiskowi tylko, ale wrogowie cara.
Więc nadewszystko bracia Zubow — dwaj ostatni kochankowie Katarzyny — usunięci od dworu, pogardliwie odprawieni, i jak jeszcze odprawieni! Platona Zubowa odpędzono, jak się odpędza psa od ogryzanych kości. Walerjana Zubowa, udającego dowódcę wojsk, przebywających w Prusiech, spotkało nie mniejsze poniżenie. Oto wojsko otrzymało rozkaz powrotu, a natomiast wódz, będący w drodze, nie odebrał o tem żadnego zawiadomienia, żadnej dymisji urzędowej. Wykreślono go z listy generałów czynnych i na tem poprzestano.
Za Zubowymi stanął Pahlen, gubernator wojenny Petersburga. Pahlen, nienawidzący Pawła I, marzący o przewrocie, jako o tej jasnej chwili, która mu da zakosztować władzy pierwszego ministra.
Ci trzej uplanowali zdetronizowanie Pawła I, zmuszenie go do abdykacji i osadzenie Aleksandra, cesarzewicza, najstarszego z czterech synów. I plan ten, wobec wzburzenia dworaków i wzrastającego niezadowolenia i szemrania narodu rosyjskiego, był do przeprowadzenia prostym — ale potrzeba było na to zgody księcia Aleksandra… gdyż spiskowi inaczej nicby nie
Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/135
Ta strona została uwierzytelniona.