podobno istotnie żywiła dla monarszego kochanka wielkie uczucie i nie była ani wymagającą, ani ambitną. Zdawało się, iż za cenę przywiązania Aleksandra, gotową była do wszelkich kompromisów z potentatami władzy.
Partja cesarzowej Marji Aleksandrówny była dosyć potężną i groźną, a zwłaszcza, gdy do niej przyłączył się następca tronu, nie mało zatrwożony miłością ojca do swych nieprawych dzieci z Dołgorukówną.
Niespodziewanie, ostatni zamach Chałturina i na historję miłości Aleksandra wywarł wpływ nielada. Zamach ten bowiem ujawnił, jak dalece silna jest gromada wywrotu, jak na każdym kroku żadnej nie pomija sposobności, jak dzień i noc czyha na chwilę, umożliwiającą skierowanie ciosu śmiertelnego ku osobie samowładcy rosyjskiego. A stąd tajna policja nietylko musiała czuwać dzień i noc, nietylko kordonami Aleksandra II otaczać ale i równocześnie nalegać, aby monarcha zaniechał zbyt częstych wyjazdów i głównie wyjazdów do jednego i tego samego punktu.
Aleksander II był nadto zdenerwowanym i pouczonym przykładami, aby się opierać, ale i nadto oddanym księżnie Dołgorukow, aby wyrzec się spędzania z nią czasu wolnego.
Cesarz nie namyślał się długo i, w marcu roku 1880, księżna Dołgorukow przeniosła się do Zimowego Dworca i zamieszkała razem z dziećmi pod jednym dachem z Aleksandrem II i cesarzową.
Ta ostatnia, od dłuższego czasu niedomagająca, zapadła silniej. Moralne wstrząśnienie dopełniło miary i Marja Aleksandrówna dokonała życia w dniu 3 czerwca 1880 roku, a więc ledwo przez dwa miesiące zniosła sąsiedztwo księżnej Dołgorukow.
Śmierć żony była dla Aleksandra II wyzwoleniem,
Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/257
Ta strona została uwierzytelniona.