Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/422

Ta strona została uwierzytelniona.

wprost o partji cesarzowej Aleksandry, oskarżał pro-niemieckie knowania tej partji… Milukow uchybiał już majestatowi, — a w Rosji jakby brakło dość odważnego żandarma na ujęcie śmiałka i zesłanie go na syberyjskie wczasy.
Rok 1917 do utrapień wewnętrznych, nieładu, niezadowolenia, konspiracyj, rozprzężenia władzy namotał jeszcze nędzy, głód jeszcze przyplątał. Głód już od wielu miesięcy tułał się po Rosji aż w ostatku zawitał do stolicy.
W dniu 7 marca roku 1917 Petersburgowi zabrakło chleba.
Fabryki stanęły, warsztaty pracy zamilkły. Rozpoczął się strajk powszechny. Dzienniki przestały wychodzić. Na ulice wyległy tłumy, uformowały pochody. Żołnierze z kozakami połączyli się po raz pierwszy z tłumami. Duma uchwaliła jednogłośnie, aby zaopatrywanie w żywność zostało powierzonem reprezentacjom miejskim i ziemskim, aby było natychmiast odebrane sferom urzędniczym czy urzędowym.
Cesarz Mikołaj II nie mógł pozwolić na taką zmianę, która zupełnie wyraźnie czyniła apostrofę do złodziei urzędowych czy urzędujących. I, w odpowiedzi na uchwałę Dumy, raczył nakazać zawieszenie obrad Dumy aż do końca kwietnia…
Duma tym razem nie usłuchała, i obradowała dalej!
Minister spraw wewnętrznych, Protopopow, miał zresztą i na nieposłuszną Dumę wypróbowany sposób.
Protopopow miał pod rozkazami 4,000 policjantów, ludzi pewnych i miał tysiąc, wyraźnie cały tysiąc kartaczownic (zwanych z niemiecka „karabinami maszynowemi“ a z rosyjska „kulomiotami“) i to kartaczownic wyposażonych hojnie w zapasy amunicji…