Strona:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu/1106

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ III.
St.-Cloud.

Kto opuszczając Paryż, dostanie się do Bulońskiego lasku, tych zarośli służących za miejsce spacerowe dla najwyższych towarzystw i dla pół-światka, kiedy do lasku Vincennes leżącego po drugiéj stronie miasta uczęszcza tylko stan średni, ten się znajdzie na właściwéj drodze do St.-Cloud i Wersalu, tych zamków letnich rozmaitych dynastyj francuzkich.
Przypomniawszy sobie rozmaite koleje, przez jakie przechodziły te miejsca, doznaje się szczególnych wspomnień.
Lasek Buloński rozciąga się daleko od miasta, aż do najbliższych zakrętów Sekwany, płynącéj tu wężykowato. Przebywszy go w całéj długości i przestąpiwszy rzekę, dostaniemy się do małego miasteczka St.-Cloud, złożonego głównie z pięknych miejskich domów bogatych Paryżan.
Letni zamek cesarski leży po za miastem. Rozmaitego rodzaju wspomnienia są z nim związane. Tu Clément w roku 1589 zamordował Henryka III, tu późniéj obalono dyrektoryat, po którym nastąpił rząd konsularny.
Napoleon kazał przyozdobię ten zamek i rezydował w nim chętnie jako konsul i pierwiastkowe jako cesarz. W roku 1814 była tu główna kwatera sprzymierzonych, i w miejscu Napoleona sypiał tu w roku 1815 Blücher w jego pokojach.
Późniéj był to królewski zamek Ludwika Filipa — a teraz znowu cesarski i Napoleona.