pan co, że to wyrównywa bezprawiu, mości książę? Dla pana tylko co niepopełniłam krzywoprzysięztwa.
— Dumna córka wielce szanownego księcia B. tak łatwo nieprzysięga! Moja łaskawa pani prawie dotyka, że nie powiem prawie chwyta się z natarczywością: tematu, który gdyby dokładnie znała, nigdyby przez jéj usta nie przeszedł!
— To coś brzmi tragicznie, i prawie każę mi wierzyć, że i pan należysz do owych przyjaciół ludu, którzy mu wszystkiego dozwalają, byle nie zbliżenia się do swoich osób i stopni! Jeżeli np. książę O. żeni się z tancerką T., a hrabia Rossi ze śpiewaczką Sonntag, dla czegożby tedy książę de Monte-Vero nie miał zaślubić artystki sztucznych jeźdźców? O, miss Brandon była jeszcze czemś więcéj, bo pogromicielką lwów!
— Miss Brandon jest pańską małżonką? nie mogła dłużéj powstrzymać się Karolina od tego zapytania: sądziła, że jakiś zły sen ją dręczy.
— Była nią, królewska wysokości! Hrabina Leona Ponińska przybrała to nazwisko po rozłączeniu się zemną, spokojnym głosem mówił Eberhard. Łaskawa księżniczka nie dobrze wystudyowała całą kronikę!
— Dokładniéj jednak niż się pan spodziewasz! a na dowód zapytuję: Czy wiesz pan, gdzie na teraz przebywa pańska małżonka, która się zdaje być bardzo, bardzo nieszczęśliwa?
— Pozwól mi pani nawzajem uczynić pytanie: czy znasz pani bajkę o lwie i wężu? Może i ta bajka mojéj łaskawéj księżniczce także nie znana!
— Doskonale — siadajmy! powiedziała Karolina, znowu przyszedłszy do siebie — a teraz zaczynaj mości książę!
— Jest to bardzo powszednia, ale też prawdziwa i nauczająca historya. Zawsze dużo bajek pamiętałem. „Młody lew pewnego wieczoru biegał sobie w gęstwinie — był jeszcze niedoświadczony, a że nie widział nigdy lwicy, która go zrodziła, lecz tylko skorzystał nieco z nauk, które mu udzielał jeden miłosierny, wspaniałomyślny
Strona:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu/695
Ta strona została przepisana.