Ta strona została przepisana.
Dependent upewnił go, że nie zaniedba z tego zaproszenia korzystać, tem bardziej że potrzebował być w Yonville w interesie biurowym. Wreszcie pożegnano się na rogu przejścia Saint-Herbland, w chwili kiedy w pół do dwunastej biło na katedralnym zegarze.