że trudno widzieć doskonalsze wyobrażenie nicości?
Pani Bovary wzięła lornetkę. Leon, nieruchomy, patrzył na nią, nie mówiąc już ani słowa, tak się czuł zniechęconym w obec tego podwójnego spisku, gadulstwa z jednej, i obojętności z drugiej strony.
Nieubłagany cicerone mówił dalej:
— Ta kobieta klęcząca obok, która płacze, jest jego żona Diana de Poitiers, księżna de Valentinois, urodzona w roku 1499, zmarła 1566, a ta na prawo z dzieckiem na ręku, to Najświętsza Panna. Teraz, raczcie się państwo obrócić w tę stronę: oto grobowce Amboise’ów. Obadwa byli kardynałami i arcybiskupami Roueńskiemi. Ten był ministrem króla Ludwika XIII. Wiele dobrego wyświadczył katedrze. W testamencie jego znalazł się zapis trzydziestu tysięcy talarów dla ubogich.
I nie zatrzymując się wcale, popchnął ich do kaplicy pełnej balustrad, odsunął z nich kilka, i odsłonił rodzaj kamiennej bryły, która mogła być kiedyś lichym posągiem.
— Zdobił on niegdyś, rzekł z przeciągłem westchnieniem, grobowiec Ryszarda Lwie Serce,
Strona:PL G Flaubert Pani Bovary.djvu/417
Ta strona została skorygowana.