— Otóż to tak się odwdzięczasz za świadczone ci dobrodziejstwa! tak mnie wynagradzasz za moje ojcowskie o ciebie starania! Bo gdyby nie ja, coby się z tobą stało? cobyś począł? Kto cię żywi, kto cię ubiera, kto ci daje wychowanie, i środki zajęcia kiedyś zaszczytnego miejsca w społeczeństwie? Ale na to trzeba dobrze się napocić, i ręce sobie narobić, fabricando fit faber, age quod agis.
Cytował już łacinę, tak był wzburzony. Byłby cytował chińskie i grenlandzkie sentencye, gdyby tylko był znał te dwa języki; gdyż się znajdował w jednem z przesileń, w których dusza objawia wszystko co w sobie zawiera, jak ocean, który podczas burzy otwiera łono swoje od samej nadbrzeżnej morszczyzny aż do piasku dno jego zaścielającego.
Mówił jeszcze:
— Zaczynam okrutnie żałować żem ciebie wziął sobie na kark! Lepiej byłbym zrobił gdybym ci był dał gnić w nędzy i brudzie w jakich się urodziłeś! Nie będzie z ciebie nigdy nic porządnego! Paść bydło tobie! Nie masz żadnej zdolności do nauk! zaledwie potrafisz etykietę
Strona:PL G Flaubert Pani Bovary.djvu/428
Ta strona została przepisana.