wąwozów, rozwartych na wielką płaszczyzną Owernii, a zakończonych raptownie u podnóża wysokiej góry, najeżonej wygasłymi kraterami i rozpadliną wspaniałą i dziką, pełną poszarpanych skał, otoczonych jakąś prozą, pośród których płynął strumień w kaskadach po olbrzym mich kamieniach, tworząc przed każdym małe jeziorko.
Stacya owa lecznicza rozpoczęła swoją egzystencyę tak, jak rozpoczynają wszystkie: broszurą Doktora Bonnefille o źródle, zachwalającą alpejską przyrodą stylem majestatycznym i sentymentalnym. Używał on tylko przymiotników wyborowych, zbytkowych, sprawiających wrażenie, a nie mówiących nic. Wszystkie okolice były malownicze, pełne wspaniałych widoków lub też obrazów spokojnych; wszystkie najbliższe miejsca spacerowe nosiły jakąś piecząć samodzielności, zachwycającej artystów i podróżników. Po tem wszystkiem bez żadnych przegrywek, przechodził wprost do własności termicznych źródła Bonnefille, które było przesycone dwuwęglanem, sodą, kwasami, litem, żelazem i posiadało własność leczenia wszelkich chorób. Zresztą wyliczył on te choroby pod odrębnym tytułem: słabości chroniczne i ostre, specyalnie leczone w Enval; a liczba tych chorób była dość długą, rozmaitą i wielce pocieszającą dla rozmaitych kategoryj.
Strona:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu/13
Ta strona została przepisana.