Strona:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu/182

Ta strona została przepisana.

składała się z następujących osób: Andermatt, markiz i hrabia de Ravenel, Bretigny, Oriol ojciec i syn, doktor Latonne, Abraham Lévy i Szymon Zidler. Kiedy reszta akcyonaryuszów wyszła, a Rada administracyjna pozostała dla dalszych deliberacyj, Andermatt znowu głos zabrał:
— Panowie — rzekł — mamy przed sobą bardzo żywe zadanie i kwestyę zysków, które muszą być naszym udziałem. Posiadamy wody mineralne, jak i wszyscy — tego nie dosyć; trzeba, ażeby o nich mówiono często i wiele, trzeba, ażeby chorzy je pili. Wielką dźwignią nowożytną, panowie, jest reklama; to bóg handlu i przemysłu nowożytnego. Bez reklamy niema zbawienia. Sztuka reklamowania się jednakże jest trudną, skomplikowaną, wymaga wiele i wielkiego taktu. Pierwsi, którzy zastosowali tę metodę, robili to nadto brutalnie, zwracali uwagę nadto głośno za pomocą pieniędzy lub bębenka. Dziś wszelki taki hałas jest podejrzany, reklama widocznie budzi uśmiech... nazwiska, wykrzykiwane na ulicy, wywołują więcej podejrzliwości, niż ciekawości. Mimo to jednak, należy przyciągnąć uwagę publiczną, trzeba ją zainteresować, ośmielić. My, panowie, mamy do sprzedania wody mineralne, a więc tylko za pośrednictwem lekarzy możemy przyciągnąć chorych. Ja nie mam wcale na myśli przekupienia