Doktor kazał jej się rozciągnąć na kanapie, następnie wyjmując z kieszeni ołówek trójkolorowy — czarny, różowy i błękitny, rozpoczął opukiwać nową klientkę, kreśląc na kaftaniku małe, kolorowe linie i zapisując każdą obserwacyę.
Po kwadransie takiej pracy pani Andermatt była podobna do karty geograficznej, wskazującej lądy, morza, przylądki, rzeki, państwa, miasta z napisami tego wszystkiego, gdyż doktor na każdej linii demarkacyjnej notował dwa lub trzy wyrazy łacińskie, zrozumiałe jemu tylko samemu.
Tak więc po wysłuchaniu wszystkich wewnętrznych odgłosów pani Andermatt, opukawszy wszystkie jej części głuche i dźwięki wydające, wyjął notatnik z czerwonej skóry o brzegach złoconych, ułożony w porządku alfabetycznym, otworzył go i zapisał: „Badanie 6.347, pani Andermatt, lat 21“.
Później, oglądając z góry do dołu kolorowe notatki, zrobione na kaftaniku, czytał je, jak egiptolog hieroglify i wpisywał do książeczki.
Skończywszy, rzekł:
— Nic niepokojącego, nienormalnego, oprócz lekkiego, bardzo lekkiego zboczenia, które za pomocą trzydziestu kąpieli da się usunąć. Oprócz tego będzie pani pić codziennie trzy półszklanki wody, codziennie przed południem. Nic innego. Za cztery lub pięć dni odwiedzę panią.
Strona:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu/23
Ta strona została przepisana.