Strona:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu/59

Ta strona została przepisana.

na publiczność pijącą, na publiczność chorą, jedynie nam potrzebną, publiczność niezmiernie łatwowierną. W trybunale niechaj przemawiają adwokaci; tam tylko ich słuchają, rozumieją; do chorych trzeba mówić za pośrednictwem lekarzy — oni tylko są słuchani.
Markiz, podziwiając wielki zmysł praktyczny swego zięcia, zawołał:
— O, to wielka prawda! Ty zresztą mój kochany jesteś jedyny do tego, aby sądzić sprawiedliwie!
Andermatt, pogłaskany pochlebstwem, ciągnął:
— Tu możnaby zrobić majątek. Kraj piękny, klimat wyborny; jedno tylko mnie niepokoi: czybyśmy mieli dosyć wody na wielki zakład? Rzecz na połowę zrobiona zawsze chybia! Należałoby tylko urządzić zakład na wielką skalę, a więc oczywiście mieć dużo wody, tyle, ażeby obsłużyć przynajmniej dwieście wanien jednocześnie — nowe zaś źródło, gdyby go nawet złączyć z tem, co jest, zaledwie wystarczyłoby na pięćdziesiąt, pomimo, że doktor Latonne mówi...
Aubry-Pasteur mu przerwał:
— O, jeśli o wodę chodzi, dam panu tyle, ile pan zechcesz.
Zdziwiło to p. Andermatta.
— Pan?