Strona:PL G de Maupassant Nasze serce.pdf/41

Ta strona została przepisana.

branych w niewolę. Raz zaciągnąwszy się do szeregu jej wielbicieli, należało na mocy prawa silniejszego, pozostać jej własnością na zawsze. Zręcznie umiała nimi władać, uwzględniając wady, zalety, odcień zazdrości każdego. Zbyt wymagających oddalała od siebie, a gdy przejęci pokorą wracali, przyjmowała ich łaskawie, stawiając warunki bardzo surowe. Perwersna swawolnica, bawiła się kosztem serc ludzkich z takiem zamiłowaniem, że z równą przyjemnością doprowadzała do szaleństwa starców, jak młodych ludzi.
Zdawałoby się nawet, że przywiązanie swe mierzyła stopniem wzbudzonego zapału, bo otyły Fresnel, pospolity i ciężki pasażer, należał do jej ulubieńców, dzięki szalonej miłości, jaką wytrwale ku niej pałał.
Nie była też całkiem obojętną na zalety mężczyzn i kilkakrotnie serce jej żywiej zabiło, co dla wszystkich pozostawało tajemnicą; zawsze bowiem umiała zatrzymać się w chwili, gdy poczuła, że grozić jej może niebezpieczeństwo.
Niegdyś każdy nowy gość, wnosząc nowy ton do miłosnej piosnki, każdy zwłaszcza artysta, w którym przeczuwała zdolność odczuwania subtelniejszych, tkliwszych delikatniejszych wzruszeń onieśmielał ją, wprawiał w zadumę, budząc przelotne marzenie o wzniosłej i stałej miłości. Ale nieufna, przezorna, chwiejna, dręczona tysiącem obaw, bacznie strzegła swego serca, dopóki nie nauczyła się obojętnie przyj-