Strona:PL G de Maupassant Piękny chłopiec.djvu/42

Ta strona została przepisana.

cznie, o ruchach arystokratycznych dystyngowanych. Był to pan Walter, deputowany i finansista, południowy żyd, dyrektor Vie Française. Żona zaś jego była z dom u Basile-Ravalan, córka bankiera tegoż nazwiska.
Niezadługo wszedł Jakób Rival, bardzo elegancki, a tuz za nim Norbert de Varenne. Kołnierz jego fraka świecił się trochę, zatłuszczony od długich włosów, które spadając aż na ramiona, siały gdzieniegdzie białe pyłki.
Niezgrabnie zawiązany krawat, nie pierwszej był świeżości.
Z wdziękiem starego dandysa podszedł ku gospodyni domu i ująwszy jej rękę, złożył na niej pocałunek. Przy tej czynności długie jego włosy rozsypały się po obnażonych ramionach kobiety.
W końcu zjawił się i Forestier, przepraszając gości za opóźnienie. Zatrzymano go w redakcyi, z powodu sprawy Morel’a. Pan Morel, radykalny deputowany, zrobił właśnie wniosek do ministeryum względem pożyczki, odnosząccej się do kolonizacyi w Algierze.
Pojawił się służący.
— Jaśnie pani, podano do stołu.
Wszyscy przeszli do jadalni.
Duroy’a pomieszczono między panią Marelle i jej córeczką. Uczuł się znowu zmieszanym; lękał się popełnienia jakiejś śmieszności