wiązki głównego redaktora dziennika, pan Walter zaś zatrzymał tytuł wydawcy.
Wezwali teraz cały batalion znanych kronikarzy, reporterów, pisarzy politycznych, krytyków teatralnych i artystycznych, przyciąganych siłą pieniędzy przez stare redakcye, przez wydawców wielkich, wpływowych dzienników.
Starzy dziennikarze, dziennikarze poważni i szanowani, nie wzruszali już dzisiaj ramionami, gdy mówiono o Vie Française. Raptowny i pełny tryumf zatarł całkowicie dawne lekceważenie, okazywane początkującemu świstkowi.
Małżeństwo głównego redaktora dziennika stało się prawdziwem świętem dla Paryża. Jerzy Du Roy i Walterowie budzili w mieście od pewnego czasu nadzwyczajną ciekawość. Wszyscy ludzie, wspominani w echach, obiecywali sobie być na tym ślubie.
Fakt ten nastąpił w piękny poranek jesienny.
Już od godziny ósmej rano cała służba kościelna rozścielała czerwony dywan na wysokich stopniach świątyni, górującej nad ulicą Royale, ściągając uwagę przechodniów i obwieszczając paryżanom wielką uroczystość, mającą się tu odbyć. Przed kościołem zatrzymywali się urzędnicy, panny z magazynów i kupczyki, a przypatrując się ludziom, rozścielającym szkarłatne sukno na marmurowych schodach, wy-
Strona:PL G de Maupassant Piękny chłopiec.djvu/554
Ta strona została skorygowana.