trzeba będzie składać w ciągu dnia, wieczorem, lub rano. Raz... muszę ci naprzód dać list polecający do głównego naczelnika pierwszego biura policyi, — dwa — który zaznajomi cię ze wszystkimi swymi urzędnikami. Ułożysz się z nim co do wszelkich ważnych wiadomości — trzy — w służbie prefektury, nowin urzędowych i pół-urzędowych, ma się rozumieć. O wszelkie potrzebne objaśnienia zwracać się będziesz do Saint-Potin’a, który zna się na tych wszystkich sprawach — cztery, — zobaczysz go zaraz, a może jutro dopiero. Nadewszystko, trzeba koniecznie, abyś się nauczył wyciągać na słówka ludzi, do których cię poszlę — pięć, — i przenikać wszystko, mimo drzwi zamkniętych — sześć.
— Będziesz za to pobierał dwieście franków stałej pensyi miesięcznie, nadto otrzymywać będziesz po dwa sous od każdego wiersza własnego pomysłu, drukowanego w echach — siedm, — nadto, również po dwa sous, od artykułów zamówionych, różnorodnej treści, — osiem...
Potem zajął się już wyłącznie grą i rachował powolnie: dziewięć, — dziesięć, — jedenaście, — dwanaście, — trzynaście. Czternasty chybił i zaklął:
— Cóż u licha! trzynastka zawsze mi przynosi pecha. A to szelma! Niechybnie umrę trzynastego.
Jeden ze współpracowników, skończywszy
Strona:PL G de Maupassant Piękny chłopiec.djvu/85
Ta strona została skorygowana.