bić co dwa tygodnie, dopóki fasola nie rozrośnie się na tyle, że zacieniając przestrzeń między rzędami, chwastów i tak nie dopuści. W bardzo lekkiej, i piaszczystej ziemi, dobrze jest obsypać fasolę tak, jak się obsypuje kartoflę (patrz opis robót na zagonach Nr. 19 — 20). Jednakowoż, ani motykować, ani obsypywać fasoli nie należy nigdy wówczas, kiedy rośliny są mokre, czy to z powodu deszczu, czy z powodu rosy, a to nie tylko dlatego, że łatwo wtedy zabrudzić strączki, ale głównie z powodu niebezpieczeństwa grzybka, który często pojawia się właśnie skutkiem obsypywania ziemią mokrych liści i strączków[1].
W Sierpniu będziemy zbierać potrochu z tego zagona fasolkę do jedzenia na zielono, a gdy dojrzeje, we Wrześniu, w dzień pogodny, zbierzemy wszystkie strączki i rozłożymy na strychu, żeby przeschły i dojrzały do reszty. Krzaki fasoli pozostawimy na
- ↑ Grzybek ten to rdza fasoli (Uromyces appendiculatus, Link.). Wskazana ostrożność zachowywana jest powszechnie przy uprawie fasoli we Francji.