Strona:PL Gałczyński - Ogród warzywny na dwustu metrach kwadratowych.djvu/26

Ta strona została uwierzytelniona.

godzinę popracować, żeby spulchnić tem narzędziem ziemię w całym naszym ogródku.

Motyczka amerykańska


Powinniśmy to zrobić po każdym obfitym deszczu. Będziemy wówczas mieli zapewnioną wilgoć dla naszych roślin i możemy zato przez tydzień nie podlewać. Kiedy już nasz groszek wyrośnie na jakie 10 cm., trzeba na zagonach 8-ym i 9-ym dać gałęziste tyczki, wtykając je w ziemię wzdłuż rzędów w pozycji pochylonej do środka zagona, aby się spotkały wierzchołkami. „De Grace“, który zasialiśmy na zagonie 7-ym jest karłowy i nie potrzebuje chrustu.
Najwcześniej, bo już w końcu Maja albo na początku Czerwca będziemy mogli jeść groszek z tego 7-go zagona. Oberwawszy strączki z młodym groszkiem (do wyłuskiwania), przekopiemy zagon z nawozem, dając jak najwięcej nawozu i zakopując jednocześnie łęcinę groszku, która stanowi wyborny nawóz zielony. Zaraz zasiejemy kukurydzę (50 gramów nasienia) francuską „Quarantaine“ albo węgierską „Szekler“ w dwa rzędy na zagonie. Ponieważ zagon ma 1 m. 20 cm. szerokości, więc każdy rząd będzie oddalony od brzegu zagona o 30 cm.,