Strona:PL Gabriela Zapolska - Menażerya ludzka.djvu/153

Ta strona została uwierzytelniona.
VI.
Kukułka.

— Tiens! tiens! c’est du propre! — mruknął przez zęby pan Seweryn, gdy rządca wyszedł już z pokoju.
— Wyprowadzać się? tak! tout d’un coup... ni ztąd ni zowąd, wyprowadzać się z tego mieszkanka, urządzonego z takiem staraniem, opuścić te kąty, w których meble stoją jakby przyrośnięte do lśniącej posadzki! Wyprowadzić się i to dla tej błahej przyczyny, że gospodarz żeni się i pragnie połączyć dwa sąsiadujące z sobą lokale i sprowadzić się do nich z żoną!
Seweryn wzruszył ramionami.
Żenić się!
Także mądra instytucya! Żenić się? po co? na co? — wszakże o wiele wygodniej