Ta strona została skorygowana.
WODNICKI.
Daj mi pokój; mam gorączkę tworzenia. Ta dziewczyna spadła mi jak z nieba. Już mi nie zimno, chcę modelować.
SZERKOWSKI.
Ale czem zapłacisz za pozę?
WODNICKI.
Zawołam handlarza i sprzedam mu tużurek.
SZERKOWSKI.
Zastanów się nad tem, co powiedziałem; nie staraj się ziścić twego snu. Twoje szczęście przepadnie.
WODNICKI.
Proszę cię, nie psuj mi radości. Chodź, Kaśka...
(Wychodzą).
SCENA IV.
SZERKOWSKI sam, później NIEMOWA..
ஐ ஐ
SZERKOWSKI.
I to tak każdy, żaden nie ma odwagi nosić całe życie w sobie jakiegoś arcydzieła, które powinien znać on jeden tylko i nigdy nie dać mu form konkretnych i powołać do życia. Gdyż wszystko, co artysta na świat wyda, w porównaniu z pierwszą myślą, z której się