Ta strona została skorygowana.
NIEMOWA
(z uczuciem triumfu).
Ha! ha!
(Zbliża się do stosu belek i zaczyna je ostrożnie odsuwać. Ukazuje się Kaśka, zraniona i bezprzytomna. Niemowa wyciąga ją powoli i klęka przy niej, trzeźwiąc ją i ocierając jej rany).
(Zasłona powoli opada).