Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu/371

Ta strona została skorygowana.
SIEKLUCKI.

Niech Pan nie oddycha panie Steiermarkt, bo ja jeszcze zostałem!

Mec. SZUHMAN.
(do Steiermarkta).

Czego chce ten pan, on widocznie jakiejś z panem awantury szuka.

STEIERMARKT
(cicho).

Może pijany! Ci dziennikarze to podobno nigdy trzeźwi nie są!

SMOLKIEWICZ.

Proponuję na przewodniczącego panią radczynię Okońską.

WSZYSCY.

A! a! prosimy!...

DAMA 1.

Ja? ależ cóż znowu! ja nie potrafię.

Mec. SZUHMAN.

Ja oponuję!

(Wszyscy się śmieją, dama 1 zajmuje miejsce przewodniczącego; stawiają przed nią dzwonek).
SMOLKIEWICZ.

Na sekretarza proponuję szanownego pana doktora Pilerowicza.