Ta strona została skorygowana.
MARTA.
To ja, będąc dzieckiem, nie mogłam wymówić słowa „mademoiselle“ i moja Latour przez skrócenie Mizelcią została.
JAŚNIE PANI.
Osoba dziwnie pobożna. W Sacré Coeur chowana. Przeszła życie bez skazy.
ELEONORA
(do siebie).
Łatwo jej to przyszło. (Głośno). Czy hrabia przyjechał?
HADEN
(do siebie).
Już ją korci, tę kokietkę. (Głośno). Zdaje się, że i Kazio także.
JAŚNIE PAN.
Tak, obaj zmieniają tualetę, za chwilę przyjdą.
ELEONORA.
Ciekawa jestem, czy pamiętał o moich empletach. Nieoceniony ten hrabia, tylko trochę roztargniony.
HADEN.
Jak każdy zakochany.
JAŚNIE PANI.
Ja prosiłam o flakonik wody świętej Hermenegildy. Woda ta ma moc nadzwyczajną, a tylko Sarcanki posiadają ją niefałszowaną.
JAŚNIE PAN
(ironicznie).
Czy gwarantują za jej prawdziwość?