Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/164

Ta strona została uwierzytelniona.

20 Sierpnia
Oto jak się stało z owemi listami i z tym rozwodem. Wzięłam listy Izy z sobą i poszłam do rodziców moich. Kończyli właśnie obiad i sprzeczali się bardzo, bo ojciec nie dał mamie dosyć pieniędzy na wyjazd do Krynicy i mama nie mogła posprawiać sobie i siostrom dostatecznej ilości sukien, pomimo że pozastawiała wszystko, co było w domu kosztowniejszego.
Jedli więc moi rodzice szarlotkę i bardzo się z sobą sprzeczali.
Ja przyszłam bardzo wzruszona, ale zdecydowana najzupełniej przedstawić swoją sprawę serjo, stanowczo i postawić w ten sposób kwestję jasno i wyraźnie. Zaciskałam więc w ręku paczkę z listami Izy i czekałam sposobnej chwili, ażeby wybuchnąć i powiedzieć wszystko, co przez tyle czasu zebrało mi się na sercu.