Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/49

Ta strona została uwierzytelniona.

17 Grudnia
Juljan mówi mi często, że jestem „głupia“. — To dziwne! Na pensji i w domu uchodziłam za bardzo inteligentną!


19 Grudnia
Prawie wszyscy ci, u których byliśmy z wizytą — rewizytowali nas. Nie przyjęłam jednak nikogo, bo wszędzie, gdzie byliśmy, urządzenie domu było daleko kosztowniejsze i piękniejsze, niż u mnie. Przytem — nie umiem przyjmować gości, bo u rodziców wychodziłam do salonu jak lalka nakręcona i siadałam na krzesełku tak, jak inni goście, nie zajmując się niczem. Zresztą nie