Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/88

Ta strona została uwierzytelniona.

życie ma w sobie mnóstwo dziwacznych niespodzianek, i że ja mam teraz dwa wspomnienia, obydwa dziwne i nierównie mi drogie.
Te pamiątki po panu Adamie wprowadzają mnie w stan smutku, ale takiego, od którego serce nie boli gwałtownie, tylko jakby cicho płakało.
A te liljowe kwiatki dziwnie mnie niepokoją...
Zaraz mi się przypomina ulica Mazowiecka, ciemnica jakaś szara i niewyraźna; a potem ten szept tego pana, którego nie znam, i potem światełka jego dorożki, goniącej za mną prędko... prędko...