Wiadomość tę czerpie autor z Paprockiego Gniazda cnoty (k. 707—709), który dlań parafrazuje wypadek historyczny, w niniejszym rozdziale opowiadany przez Galla, iż „Dersław“, był to nieuszlachcony „pachołek“, który, wlazłszy na dąb od pioruna okrzesany, zobaczył podchodzącego pod obóz polski wroga, i uwiadomiwszy o tém swoich, zwycięstwo na ich stronę przechylił.“ Nie tak to dosłownie u Galla: „Śmiertelny atoli napój“ pierwszemu od prawéj ręki przyrządzony, attakującemu Czechowi, mimo przemilczenia o walniejszych skutkach, sławy Dzierzikowi nie umniejsza.
Osobliwsza ta próbka erudycyi mitologicznéj naszego autora, mogłaby śmiało zastąpiona być prostém wyrażeniem: „iż bitwa między Władysławem księciem czeskim a Bolesławem Krzywoustym stoczona w początku października r. 1110, nieopodal miałkiéj i błotnistej Trutny, z dwóch stron znacznemi okupiona stratami, skończyła się zupełną Czechów porażką.“ Opisu jéj, mniéj poetycznego a więcéj zaspokajającego pod względem krytyki, u innych historyków poszukać należy. Zob. Narusz. hist. T. 3 str. 144.
Porów. ks. 2 roz. 42 i do tegoż dołączony przypis 49.
Porów. Maciejowskiego hisioryi prawodawstw słowiańskich (T. 3 §. 400 wyd. drugie), gdzie rozbiéra znaczenie rol pruskich podzielonych na udziały dziedziczne.
Lecz tym bratem najmłodszym, według poprawki Palackiego (w pomienionych Geschichte von Böhmen S. 375), nie powinien się nazywać Borzywój (Borivoy minimus, według Galla), tylko Sobiesław, i tak opowiada przejścia między kilku pretendentami do tronu czeskiego, aż do układów, o których w rozdziale niniejszym jest mowa. Przytaczamy tu słowa nowoczesnego historyka w niemiec-