rozkazał zwierzchnikom z swej ręki, w dniu pewnym oznaczonym, wszystkie wewnątrz kraju leżące ich warownie w perzynę obrócić. Rozkaz ten jego został uskuteczniony. Nie przeto jednak poskromienia tego ludu wichrzącego ostatecznie dokonał. Przełożonych wszakże z wyboru Sieciecha, który natenczas był hetmanem rycerstwa, czyli wojewodą naczelnym[1] albo za ich uciążliwość pozabijali, albo z pomiędzy nich, szlachetniejszych, dyskretniej i uczciwiéj postępujących, tym sposobem przegnali od siebie, iż gdy ratowali się ucieczką, przez szpary na to patrzyli.
Atoli panujący książę Władysław, pamiętny krzywdy sobie zrządzonej, z wielkiemi siłami do krainy ich przed wielkopościem wkroczył, w niej też większą część postu strawił. Po upłynięciu tedy kilku tygodni, na Szczecin[2], miasto z owej ziemicy ludniejsze i bogatsze, znienacka uderzył, miasto wziął i z niego zdobycz niezmierną, oraz moc niezliczoną niewolnika uprowadził. Poczem bez obawy żadnej ze zdobyczą tą wracając, stanął już był w pobliżu granic swego państwa, gdy Pomorzanie, w ślad postępujący za nim, u rzeki Noteci[3] natarli nań nagle i bój z nim krwawy a dla stron dwojga również opłakany, w przeddzień niedzieli kwietniej stoczyli. Bój się rozpoczął, jakoś około godziny trzeciej na dzień, o zmierzchu zaś wieczornym dopiero został przerwany. Pomorzanie pod zasłoną nocy ciemnej ochronę dla siebie znaleźli, Polacy, jako zwyciężcy plac boju Drzu[4] otrzymali. A tak nie było rozstrzygniętem, azaliż ponieśli klęskę poganie lub chrześcijanie. Kaźnią tą, jak rozumiemy, dotknął Bóg wszechmocny, na upomnienie gwałcicieli wielkiego postu: objawił to wszakże później niektórym z pogromu a niebezpieczeństwa ocalonym. Ponieważ zaś opłakaném, jak się
- ↑ 6) Sieciech hetman albo wojewoda naczelny.
Zob. nasz przypisek 5, do księgi 1, a wzmiankując to imię okrzyczane, wskazalibyśmy pobieżnie, na charakterystykę jegoodrębną u Mickiewicza w piérwszych wiekach historyi polskiej, gdzie zgodnie z niektórymi innymi pisarzami, chciałby rolę tego satrapy oceniać nie z samowolności zgubnej, lecz samodzielności.
- ↑ 7) Uderzył na Szczecin.
Nie masz nazwy Stetin w tekście Bandkiego; według tekstu Bielowskiego, nie tak ją sprzecznie zapewne ze statystyką miejscowości, zatrzymujemy.
- ↑ 8) U rzeki Noteci natarli nań nagle.
Niema nazwy rzeki podobnież w tekście Bandkiego, lubo tenże objaśnia w przypisku: „Anon. Sommersb. 1, 24, et Zusätze zur Historie und Genealogie von Schlesien 1. p. 12 (Nacha) Nacla nuncupant fluvium“. Bielowski tłómaczy ją Noteć, na mocy Bartholda Gesch. von. Rüg. u. Pom. 1,496.
- ↑ 9) Campum victoriae Drzu tenuerunt.
Drzu, teraz miasteczko Drezdenko (Driesen) nad Notecią, zob. Narusz, hist. 3, str. 318 wyd. Most. i przypis Bielow. pod tekstem