Strona:PL Garborg Górskie powietrze.pdf/65

Ta strona została przepisana.

jeszcze psalm — miałem zaledwie dziesięć minut.
Ale ksiądz Hermansen zakończył bez modlitwy. To znaczyło, że modlitwa będzie oddzielnie.
Już, już miałem wyrazić w duchu życzenie, aby była krótką, gdy okazało się, że emisarjusz Bölle będzie jeszcze przemawiał.
Emisarjusz Bölle, było to sobie barczyste, silne stworzenie z ciemną brodą, które posiadało podobno talent krasomówczy — niestety!
— Ponieważ pora już i tak spóźniona — zaczął słodkim głosem — odmówimy sobie na końcu wspólną, krótką modlitwę.
Łatwo to powiedzieć — myślałem rozzłoszczony — a ja mam tylko dziesięć minut... może dwanaście... najwyżej trzynaście...
Nigdy w świecie nie skończy w trzynaście minut. Co zrobić? Możeby sobie wyjść poprostu? Wysunąć się chyłkiem?
Spojrzałem na długą salę i porzuciłem