Strona:PL Garborg Górskie powietrze.pdf/96

Ta strona została przepisana.
Górskie powietrze.

Ola Bryn, malarz, inaczej Olaguten, i ja doszliśmy do przekonania, że przez czas tych upałów lepiej będzie sypiać za dnia, a wycieczki urządzać nocami. To też, wyspawszy się należycie w Övstemo-Saetri, o zachodzie słońca puściliśmy się w drogę z zamiarem «zdobycia» jeziora Dyrsjö wczesnym rankiem.
Słońce wstawało z poza gór dzień za dniem bez przerwy tak, że powietrze zamieniło się w gęstą, parną, szarą oponę.
— Teraz palą się lasy za Öysterdalen, trzeba ci wiedzieć — powiedział Olaguten.
Niebo powleczone było szaro-brunatną powłoką, która w dali na samym widnokręgu zgęstniała w ciemne, czerwo-