Ta strona została przepisana.
Do Pana
ERNESTA FEYDEAU
Tobie, Panie, poświęcam książkę niniejszą, która Ci się z prawa należy; dopuszczając mnie do skarbów swojej erudycji i otwierając mi swoją bibljotekę, wzbudziłeś we mnie wiarę, że jestem taki uczony i tak dobrze znam Egipt starożytny, iż mogę o nim pisać; idąc Twoim śladem wędrowałem po świątyniach, po pałacach, grobowcach, po mieście żywem i po mieście umarłem; uchyliłeś przedemną zasłonę tajemniczej Izydy i wskrzesiłeś cały ogrom cywilizacji już nieistniejącej. Historja jest dziełem Twojem, Panie, romans jest mój; spoiłem tylko swoim stylem, niby kitem mozajkowym, drogie kamienie, które mi podawałeś.
T. G.