Strona:PL Gibess - Obozownictwo.pdf/171

Ta strona została przepisana.

Pranie. Ze względu na czystość i higjenę ciała należy używać jaknajczęściej kąpieli i zmieniać bieliznę. O tę ostatnią w obozie stałym, a tembardziej w przenośnym, jest dość trudno, ponieważ nie możemy zbytnio obciążać swego plecaka. Pociąga to za sobą konsekwencję prania samemu bielizny. Jeżeli jest dość czasu, to rozpuszczamy mydło w ciepłej wodzie i do niej wkładamy brudne rzeczy na całą noc; na drugi dzień namoczone w ten sposób rzeczy silnie ścieramy w ciepłej wodzie z mydłem, a następnie w zimnej płuczemy. Po wyjęciu z wody, rozwieszamy białe rzeczy na słońcu, kolorowe w cieniu, w obu wypadkach jednak w miejscu przewiewnem. Rzeczy kolorowych z białemi prać nie należy. Do prania, o ile możności, używamy płaskich i szerokich naczyń.
Jeżeli brak czasu i naczyń nie pozwala nam na zastosowanie powyżej opisanego sposobu, a nie mamy urządzonej z desek na potoku pralni, to korzystamy z pierwszego lepszego zbiornika wody czystej i bieżącej. Dla wygody wyszukujemy parę dużych, płaskich kamieni, które umieszczamy w potoku tak, aby wystawały ponad powierzchnię wody i na nich stoimy w czasie prania.
Upraną i wysuszoną bieliznę należałoby przed użyciem wyciągnąć, zmaglować i wyprasować. Z prasowaniem można sobie łatwo dać radę. Potrzebna jest gładka deska, a brak żelazka znakomicie zastąpi