Strona:PL Giovanni Boccaccio - Dekameron.djvu/249

Ta strona została przepisana.

tu przysyła. Dlaczegóż miałbym jej sztuki nie wypróbować, zwłaszcza, że, jak sama powiada, nie przysparzając mi cierpień, w krótkim czasie mnie wyleczy“. Postanowiwszy więc zasięgnąć jej rady, rzekł w te słowa:
— Jeżeli złamię dla cię swoje postanowienie, a ty mnie do zdrowia nie powrócisz, cóż się ma stać z tobą za karę?
— Każcie mnie, panie, wziąć pod straż — odparła młódka — abym, jeśli w ciągu ośmiu dni was nie wyleczę, na stosie spalona została. Jeżeli jednak wam zdrowie powrócę, jakąż nagrodę otrzymam?
— Wydajesz mi się jeszcze niezamężną — rzekł król — jeśli więc obietnicę swoją ziścisz, obdarzymy cię znacznym i szlachetnym małżonkiem.
— Królu odparła Giletta — zaiste szczęśliwą będę, jeśli mnie zamąż wydacie, pragnę jednak wybrać sobie małżonka według swej woli, wykluczając synów waszych i wszystkich członków królewskiego domu.
Król obiecał, że jej życzenie spełni.
Wówczas dzieweczka do leczenia przystąpiła i wkrótce, jeszcze przed oznaczonym czasem, powróciła królowi zdrowie. Król, czując się uzdrowionym, rzekł:
— Zasłużyłaś w pełni na przyobiecanego ci męża.
— Jeżeli tak, Miłościwy Panie — odparła Giletta — to znaczy zasłużyłam na Beltrama z Roussillonu, którego jeszcze w dzieciństwie pokochałam, aby do tych pór niezmienną miłością go darzyć.
Spełnienie tego żądania niezbyt łatwem królowi się zdało, jednakoż, raz dawszy słowo, nie chciał go teraz łamać, dlatego też kazał przywołać Beltrama i rzekł doń:
— Jesteś już źrałym mężem, Beltramie! Wolą moją jest, abyś powrócił w swoje strony i grabiostwem swojem sam rządzić zaczął, a przytem zabrał z sobą pewną panienkę, którą ci za żonę przeznaczam.
— Któż jest tem dziewczęciem? — zapytał Beltram.
— Ta, której umiejętności zdrowie swoje zawdzięczani — odparł król.
Beltram, który już Gilettę widział i bardzo urodziwą ją znalazł, znając jej stan niski, nawszem przeciwny jego znacznemu rodowi, odparł gniewnie:
— Chcecie mi dać za żonę znachorkę, Miłościwy Panie? Strzeż mnie Boże, abym kiedykolwiek podobną małżonkę miał do domu mego wprowadzić!
— Pragniesz więc do tego mnie przywieść, abym złamał me słowo, dane dzieweczce, która mnie wyleczyła i która w nagrodę za swe usługi zażądała cię na męża? — spytał król.