Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.2 251.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

dolny stanowi nanośnik.

№ 1. Hełm bronzowy wykopany pod Odmuchowem na Śląsku.

Podajemy go tu dlatego, że wykopany pod Odmuchowem na Śląsku górnym był prawdopodobnie słowiańskim. Trzy hełmy (№ 2—4) odrysowane zostały z pieczęci piastowskich z wieku XIII. Pieczęć ostatnia należała do króla Przemysława.

№ 2—4. Hełmy książąt piastowskich z pieczęci z wieku XVIII.

№ 5 przedstawia hełm żelazny piechoty polskiej z wieku XV. № 6 — hełm króla Jana Sobieskiego, przechowywany w zbiorach ordynacyi Zamojskich w Warszawie, brak mu nanośnika. Wiadomość o hełmach husarskich podana jest wraz z ich rysunkami pod wyrazem „Husarze.“

№ 5. Hełm piechoty polskiej z w. XV.

Do niniejszego przedmiotu należy także artykuł „misiurka.“ Za czasów saskich zaniechano w Polsce używania hełmów metalowych. Dopiero w r. 1810 przy utworzeniu pułku kirasjerów czyli 14-go jazdy wojsk Księstwa Warszawskiego wznowiono w wojsku polskiem używanie hełmów. Hełm ten nowożytny — jak pisze p. B. Gembarzewski — był kształtu podobnego do hełmów używanych wówczas w wojsku francuskiem: korpus i daszek żelazny, otoczony w koło skórą niedźwiedzią, u trębaczy lamparcią, z wierzchu grzebień mosiężny, z którego zwieszał się ogon koński czarny, u trębaczy biały, na przodzie mała kitka czarna włosiana, z lewego boku pióro czerwone lub białe na paradę. W marszu lub w niepogodę pokrywano hełm pokrowcem ceratowym czyli kapturem. Za czasów Królestwa Kongresowego korpus Żandarmeryi nosił hełm czyli kask ze skóry palonej z takimże daszkiem i grzebieniem, nad nim drugi grzebień z włosia końskiego czarnego, czerwonego u trębaczy.

№ 6. Hełm króla Jana Sobieskiego.

Łuszczki, okucie daszka i blaszka na przodzie metalowe żółte, orzeł biały na blasze. Saperzy używali przy robotach ziemnych oblężniczych wobec nieprzyjaciela hełmów żelaznych czarno szmelcowanych z klapami na uszy.

Herb, z niem. Erben — dziedzictwo. Przejście znaczenia na znak herbowy dziedziczny w rodzie rycerskim, a jak dawniej i z dziedzictwem ziemi poniekąd związany (podług Karłowicza i Szajnochy), oczywiste. (Nadmieniamy tu jednak, że w staropolszczyźnie wyraz herb, herbik oznaczał jeszcze garb, grzbiet, grzbiecik).