Strona:PL Gloger-Encyklopedja staropolska ilustrowana T.3 316.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

wnica powołana“ (r. 1639, str. 55) czytamy: „Woleli kowala, choć wierutnego złodzieja, uwolnić od szubienice, a miasto jego kołodzieja bezwinnego obwiesić, czyniąc dosyć prawu za złodziejstwo kowalowe. Bo jednego tylko w mieście kowala mieli a dwuch kołodziejów. Dopieroż obwiesiwszy go, posłali po radę do innego miasta, jeśli się dosyć stało świętej sprawiedliwości“. Duńczewski w Kalendarzu na r. 1731 twierdzi, że kowal został powieszony za stalmacha. Tak samo i Potocki Wacł. w Jovialitates (str. 124), pisząc:

„Jeden kowal w Osieku, dwu byli stalmaszy.
Kowal konia ukradł; złapany miał wisieć.
Długo na to osieckie prawo nie pozwala,
Tu każe sprawiedliwość, tu zaś bez kowala
Niewygoda; nakoniec, gdy się długo waha,
Obwieszą za kowala drugiego stalmacha“.

O sprawiedliwości osieckiej wspomina jeszcze Opaliński i Minasowicz. Ten ostatni, pisząc w „Rytmach:

Ten ukradł, ów obwieszon, sprawa jak w Osieku.
Taka to sprawiedliwość jest naszego wieku.

Adalberg w „Księdze przysłów“ zestawił te wszystkie wyjątki, nadmieniając, że Lipiński niewiadomo na jakiej podstawie twierdzi (w Bibl. Warsz. r. 1852, IV, str. 246), że powyższe podanie odnosi się do Osieka sandomierskiego.

Osocznik, obławnik, szczwacz, myśliwiec pański, jakich całe gromady na większych łowach, uzbrojone zwykle w oszczepy, służyły do osoczenia czyli osaczenia grubego zwierza w kniei. Zdarzało się, że gdy w noc księżycową stado dzików wyszło z boru żerować w zboże, kilkudziesięciu osoczników starało się dziki otoczyć, a nieraz potężne odyńce padały pod ciosami ich oszczepów. Podobne wypadki zdarzają się jeszcze dotąd w Białowieży.

Ostroga bronzowa z grobowiska lechickiego w Wielkopolsce.
Jedna z dwuch ostróg królewskich znaleziona w grobowcu Kazimierza Wielkiego.
Kółko od ostrogi, wykopane w ogrodzie jeżewskim na Podlasiu.

Ostroga. Od najdawniejszych czasów naród polski celował w jeździe konnej, co było powodem, że i ostrogi musiały być mu znane odwiecznie. Jakoż istotnie znajdowane są już w wykopaliskach z doby pogaństwa, np. w Komarowie i innych miejscach. W zbiorach jeżewskich znajduje się ostroga bronzowa, znaleziona w popielnicy z grobowiska lechickiego w Wielkopolsce. O ile byłoby niedorzecznością twierdzić, że ostroga ta jest wyrobem krajowym, o tyle godzi się przypuszczać, że służyła do użytku rycerskiego jakiemuś bardzo starożytnemu Lechicie. Drugi tu podany rysunek przedstawia ostrogę Kazimierza Wiel., jedną z dwuch bronzowych pozłacanych, jakie w r. 1869 przy restauracyi grobowca tego króla w katedrze na Wawelu znaleziono, z dość mocnymi jeszcze rzemykami, które do przytwierdzenia na obuwiu służyły. Zygmunt I pochowany był z wielkiemi ostrogami. Podług świadectwa Bielskiego, jazda moskiewska nie używała ostróg. Świadectwo to poparte jest rysun-