Strona:PL Goethe - Cierpienia młodego Wertera.djvu/65

Ta strona została przepisana.

podarek, byle nie zdarzało się to zbyt często, a więc np. w dniu urodzin, imienin, i t. p. Jeśli młodzieniec tej rady usłucha, to wyrośnie niezawodnie na użytecznego człowieka i możnaby zalecić każdemu panującemu[1], by obdarzył go stanowiskiem w kolegjum. Tylko miłość jego przestanie istnieć, a jeśli jest to artysta, to przepadł jako twórca. O przyjaciele drodzy! Dlaczegóż to tak rzadko wzbiera rwący potok genjuszu i w podziw wprawia dusze? Oto dlatego, że po obu jego brzegach rozsiedli się możni, spokojni panowie, posiadający tu swe altanki, swe grzędy tulipanów i pola kapusty, przeto chcąc je uchronić od szkody, zawczasu już starają się usunąć grożące im niebezpieczeństwo przez tamowanie i odprowadzanie wzburzonych fal.

27 maja.

Popadłem, widzę, w zachwyt, przypowieści i deklamację i zapomniałem z tego powodu opowiedzieć ci dokładnie, co się potem stało z dziećmi. Przesiedziałem blisko dwie godziny na pługu, zatopiony w malarskie wrażenia, które ci we wczorajszym liście bardzo urywkowo nakreśliłem. Pod wieczór zbliżyła się młoda niewiasta do dzieci, które przez cały czas nie ruszyły się z miejsca. Niosła na ręku koszyk i zawołała zdala: Filipie, grzeczny chłopiec z ciebie! — Pozdrowiła mnie, oddałem ukłon, zbliżyłem się i spytałem, czy jest matką tych dzieci. Potwierdziła to, dała starszemu połowę przyniesionej bułki, potem, podniósłszy z ziemi maleństwo, ucałowała je z macierzyńską miłością. Kazałam — powiedziała — Filipkowi pilnować malca, a z najstarszym synem udałam się do miasta po bułki, cukier i rynkę. — Ujrzałem to wszystko w koszyku, z którego zsunęła się pokrywka. — Muszę memu Jaśkowi (takie było

  1. Gdy mowa w Werterze o panujących, książętach i t. p., trzeba uprzytomnić sobie stosunki polityczne ówczesnych Niemiec, rozdrobnionych na mnóstwo państewek, nad któremi panowali udzielni książęta, hrabiowie i t. p. Każdy z nich miał swój dwór, swoich zaufanych urzędników i t. d.