Strona:PL Goethe - Poezye (tłum. Zathey).pdf/21

Ta strona została uwierzytelniona.
SKARGA WSTĘPNA[1].
separator poziomy

Jak namiętne te westchnienia
Wyglądają tu spisane!
W jednę całość pozbierane
Z dni radości i cierpienia.

Życia smutki i rozkosze,
Obraz szczęścia i niedoli,
Czytelnikom miłym gwoli
W tym tomiku tu przynoszę.

Lecz się nie wstydź ułomności,
I kończ prędko książkę małą;
W świecie tyle jest sprzeczności,
W niéjby żadnéj być nie miało?




  1. Przekład wiersza 3 do 6 wolny. Dokonany późniéj wierniejszy przekład mniéj się podobał znawcom, którym go czytałem. Przekonałem się, że dla ścisłości przerabiać cokolwiek w poezyi znaczy tyle, co ścierać pierwotną świeżość i barwę kwiatu. W tym poemacie i w kilku innych zmieniłem także miarę jambiczną na gładszą w polskim języku trochaiczną. W najspiewniejszych, jak Syn muz, zachowałem jamby. Druga zwrotka brzmiała w wierniejszem przerobieniu, jak następuje:

    Co było w życiu rozdzielone,
    Co w sobie długi czas zamyka,
    Tu w jeden tomik oprawione
    Miłego dojdzie czytelnika.