Wielkie szaleństwo y głupstwo widziała,
Tak po żołniersku iachać tam ubraną;
To przedsięwzięcie y tę wolą miała
Nieznacznie w obóz przyiechać nieznaną,
A swemu tylko miłemu się chciała
Dać znać, z czystością cało zachowaną;
Przeto stanąwszy, lokaia przyzwała:
Wrzkomo to iuż bydź ostroźnieyszą miała.
„Idź wprzód przedemną do chrześciańskiego
Obozu, ale spiesz się y bież sporo,
Tam się dopytay do Tankredowego
Namiotu zaraz, kędy leży choro[1];
Powiedz, że yedna dla niebespiecznego
Zdrowia iego chce przybyć tu, a skoro
On będzie przez nię zdrowy, za nagrodę
Ma iey dać pokóy, wolność y swobodę;
A że mu dufa, że ią w mocy maiąc,
Nie uczyni iey żadney zelżywości.
Będzieli więcey chciał wiedzieć, pytąiąc —
Mów, że ni o czem nie masz wiadomości;
A ia tu sobie tak odpoczywaiąc,
Będę cię czekać nie bez teskliwości“.
Tak go uczyła, a on się nie bawił,
Biegł, iakoby mu skrzydła kto przyprawił.
- ↑ leży choro, użycie właściwe przysłówka przy czasowniku, zamiast dziś używanego przymiotnika.