Strona:PL Goffred albo Jeruzalem wyzwolona Tom I.djvu/273

Ta strona została przepisana.
35.

Bóg w dyamencie wyrok ten wykował:
Ponieważ pana utracił pierwszego,
Aby w tey stronie darmo nie próżnował,
Lecz aby prędko poszedł do drugiego,
Któryby w równey sile niem woiował,
Ale szczęśliwiey i czasu dłuższego
Y niem się pomścił: iego to robota,
Nad tem, co Swena pozbawił żywota.

36.

Soliman Swena zabił, w Solimanie
Ten miecz ma zostać y być utopiony.
Przeto zanieś go tam, gdzie chrześcianie
Pod miastem maią obóz zatoczony.
Nie bóy się, abyć w drodze wstręt poganie
Mieli uczynić z iakieykolwiek strony;
Ten, który cię śle, tak cię poprowadzi,
Żeć nic przygoda żadna nie zawadzi.

37.

Ten każe, aby od ciebie wiedzieli,
Iakoście mężnie z pogany czynili,
Iakoście pana pobożnego mieli,
Iako dzielnego, iakoście go zbyli —
Aby drudzy bydź ochotnieysi chcieli
Y chętniey zbroye krzyżami znaczyli,
A wielkie serca tem ogniem zagrzane,
Mnożyły wiarę y krzyże rumiane.