Hetman ich co to wrzkomo męstwem słynie.
Co się we złocie świeci nastroynieyszy:
Czy że raz wygrał bitwę na Murzynie,
Albo Arabie, ma nam bydź silnieyszy?
Przebóg, co pocznie w takiey mieszaninie,
By też beł dobrze naumieiętnieyszy?
Sam swoich nie zna, zwoi go nie znaią,
Tacyż to, proszę, porazić nas maią?
Iam iest Hetmanem woyska wybranego,
Oznaliśmy się zwycięstwy, bitwami;
Którego nie wiem oyczyzny? którego
Rodzaiu — pytam — nie znam między wami?
Miecz znam każdego, strzałę znam każdego,
Niechay ią widzę na powietrzu, sami —
Że zgadnę — przyznać będziecie musieli,
Czy ią Irlandczyk, czy Francuz wystrzeli.
Zwykłey rzeczy chcę: [y tu skończę mowę!]
Iakoście zwykli, tak się dziś stawicie!
Na moię sławę, na cześć Chrystusowę,
Na swą powinność ku Bogu — pomnicie.
Idźcie, poraźcie pogaństwo na głowę,
Utwierdźcie zacne y święte nabycie;
Nie chcę was bawić, dobryście znak dali
Z oczu y z twarzy: iużeście wygrali“.