Ta strona została przepisana.
szlachetne dusze, co wiernością w nabożeństwie, które głoszę, wynagrodzą, mej drogiej Matce i Pani straty, jakie poniosła przez mą niewdzięczność i niewierność.
Silniej niż kiedykolwiek budzi się we mnie wiara i ufność, że ziści się wszystko, co mam głęboko wyryte w sercu i o co proszę Boga od lat wielu, mianowicie, że wcześniej czy później Najśw. Dziewica mieć będzie więcej dzieci, sług i niewolników z miłości niż kiedykolwiek, i że skutkiem tego Jezus Chrystus, ukochany Pan mój, będzie więcej niż kiedykolwiek panował w sercach.
Przewiduję, ile drapieżnych zwierząt porwie się w istnym szale, by szatańskimi swymi zębami rozedrzeć to pisemko, lub przynajmniej ukryć je w ciemnościach jakiejś skrzyni, iżby