bożeństwie do Najśw. Marii Panny, rozmawiałem o tym szczerze z najświętszymi i najmędrszymi osobami i twierdzę śmiało i otwarcie, że nie poznałem dotąd żadnego ćwiczenia pobożnego ku czci Najśw. Dziewicy, podobne go temu, o którym chcę mówić. Żadne nie wymaga od duszy więcej poświęcenia dla Boga, żadne nie uwalnia duszy więcej od samej siebie i od miłości własnej, żadne wierniej nie zachowuje się w łasce lub łaski w niej, żadne nie łączy jej doskonalej i łatwiej z Jezusem Chrystusem, żadne wreszcie nie przynosi Bogu więcej chwały, nie uświęca bardziej duszy i nie jest użyteczniejsze bliźniemu. Ponieważ istota tego nabożeństwa tkwi we wnętrzu człowieka, mającym być przez nie urobione, nie znajdzie ono równego u wszystkich zrozumienia: jedni zatrzymają się przy tym, co w
Strona:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu/178
Ta strona została przepisana.