Strona:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu/377

Ta strona została skorygowana.
III. Stabat Mater


Z bólu całkiem odrętwiała
u stóp krzyża Matka stała,
łkając, kiedy wisiał Syn.

Przez Jej duszę, całą w jękach
i żałości i udrękach
przeszedł miecz dla ludzkich win.

O! Jak smutna i strapiona
była Matka uwielbiona,
Której Synem Zbawca Bóg!

Och! bolała i płakała
miła Matka, gdy widziała,
jak Syn Ojcu spłacał dług.

Któż się łzami nie zaleje,
widząc, jak ta Matka mdleje,
jak Jej serce targa ból?

Czyje serce nie zaboli,
płacząc z Matką, że w niedoli
jest na krzyżu świata Król?...

Widzi Go matczyne serce
za grzech ludu w poniewierce,
w hańbie, w cierniach, w biczach, w łzach.

Widzi Syna wiszącego,
od Ojca opuszczonego,
i Jej serce ściska strach.