Strona:PL H Balzac Eugenia Grandet.djvu/31

Ta strona została przepisana.

go Marca, bez względu na pierwsze zimna wiosny lub jesieni. Ogrzewa. czka napełniona węglami, które Barbara oszczędzała w kuchni, dopomagała pani i pannie Grandet, do przebycia zimnych wieczorów Kwietnia i Października.
Matka i córka miały staranie o bieliznie domowéj, i tak sumiennie cały dzień poświęcały téj pracy, że jeźli Eugenia chciała wyhaftować kołnierzyk dla matki, musiała to czynie wieczorem i zwodzić pana Grandet aby dostać światła. Już od dawna, stary łakomieć wydzielał świeczki córce i Barbarze, podobnież jak co rano wydzielał chleb na codzienną potrzebę.
Dula Barbara była może jedyném w święcie stworzeniem, mogącém służyć u takiego pana. Całe miasto zazdrościło pani Grandet takiéj służącéj. Duża Barbara, tak nazwana z powodu wzrostu wysokiego napięć stóp i osiem cali, od lat trzydziestu pięciu służyła u